Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Ławy zalane, czas na ściany fundamentowe

Blog:  jakwdomu
Data dodania: 2021-08-18
wyślij wiadomość

Udało się zalać ławy fundamentowe (Huraaa!).

Kolejnego dnia przyjechały wypożyczone szalunki. Koszty są spore, więc trzeba się z tym spinać. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to w dwa tygodnie uda się to oddać. Beton na ściany fundamentowe zamówiony jest na piątek, a tymczasem jeszcze trwają prace z szalunkami. 

W międzyczasie przyjechał kolejny transport pustaków i pojawiły się problemy z ich rozładunkiem. Informacja o transporcie była niecałą dobę wcześniej, ale dzięki firmie budowlanej z pobliskiej wsi udało się to zgrabnie ogarnąć. W efekcie większość potrzebnych pustaków jest już na działce, nawet całkiem fajnie poukładana, a pozostałe kilka palet czeka opłacona w składzie budowlanym w Krakowie. Teraz bierzemy głęboki oddech i trzymamy kciuki, żeby w piątek dobrze poszło!



BETON NA ŁAWY- 10 tys


Chudziak, izolacja papą, szalowanie ław i przyjazd pustaków - dzieje się na budowie!

Blog:  jakwdomu
Data dodania: 2021-08-02
wyślij wiadomość

Udało się! Ale łatwo nie było. Beton miał być we wtorek w południe, ale pogoda znów pokrzyżowała nam plany. Po nocnej ulewie, wykop wyglądał tak:

Cały dzień wypompowywania wody a potem ciężkiej roboty w tym bajorze. We wtorek wieczorem zapowiadali znów ulewę na środę rano, a potem na popołudnie, ale mimo to postanowiliśmy zaryzykować i zamówiliśmy beton na środe w południe. I to był strzał w dziesiątkę! Okazało się, że nawet kropla deszczu tam nie spadła, więc wykop był gotowy do zalewania chudziaka. Zamówiłam 10 kubików i szczerze mówiąc było tak na styk. Ale wystarczyło!

Droga dojazdowa do naszej działki jest wąska, więc musieliśmy zrobić ogromną bramę z trzema przęsłami (w sumie ponad 10 metrów) i drogę wzdłuż ogrodzenia. Pompa się zmieściła spokojnie, ale ponieważ betoniarka była osobno, to ona już nie wjechała na działkę i na tą godzinę lania zablokowaliśmy drogę. Na szczęście to było w samo południe i tylko jedna osoba potrzebowała przejechać w tym czasie ulicą. 

Czwartek i piątek były słoneczne, wreszcie bez  deszczu. Beton jest teraz pokryty dwoma warstwami papy, a robotnicy szykują szalunki do ław fundamentowych. 

W piątek przyjechał pierwszy transport pustaków (Ytong 36,5, Ytong 24). Docelowo mają być dwa transporty i i tak będzie trochę brakować, więc będziemy jeszcze zamawiać kilka palet, ale to już gdzieś z okolicy, żeby nie płacić fortuny za transport. TIR przyjechał o 6 rano i od razu stwierdził, że w ogóle nie wjedzie na drogę dojazdową do naszej działki, bo wychodzą tam gałęzie i zerwą mu plandekę. Byliśmy przygotowani na podnoszenie do góry kabli wiszących nad drogą, a tu się okazało, że zablokowały go gałęzie, których ruszyć się nie dało. Więc nagła zmiana planów- koparkowy, który miał rozładowywać pustaki, zaproponował rozładunek na pobliskim placu. Tam już nie było problemu z dojazdem, ale trzeba było wozić palety kilkaset metrów, więc koparkowy pracował nad tym prawie cały dzień, ale po 16 na naszej działce były już rozładowane 22 palety ;) tydzień zakończony sukcesem!

W piątek dostałam jeszcze kartę danych technicznych z Tauronu, więc wreszcie mogę podpisywać umowę. Zobaczymy ile to jeszcze potrwa, ale według informacji z infolinii (których sprawdzalność wg moich doświadczeń wynosi około 30%), po podpisaniu umowy mają jeszcze dwa tygodnie na założenie licznika. Zobaczymy jak to będzie u nas ;)


Koszty: 

BETON CHUDY - 2500 zł



Startujemy, czyli tyczenie i wykopy!

Blog:  jakwdomu
Data dodania: 2021-07-26
wyślij wiadomość

Hej! Po długich bojach wreszcie startujemy! Mamy działkę 18,6 ara w okolicy Zabierzowa (woj. małopolskie). Budujemy dom jednorodzinny, z poddaszem użytkowym, według projektu indywidualnego. Powierzchnia zabudowy domu to 153 m2, powierzchnia użytkowa 225 m2, powierzchnia całkowita: 307 m2.  

Dotychczasowe doświadczenia z geodetą, który opóźnił nam uzyskanie pozwolenia na budowę i dobrych kilka miesięcy, do dziś odbijają nam się czkawką, dlatego też do tyczenia wzięliśmy zaufanego i doświadczonego geodetę z polecenia. Nie zawiedliśmy się! Robił nam mapę do celów projektowych, tyczenie przyłącza wody (do studzienki wodomierzowej), a teraz również tyczenie pod budowę.  


W międzyczasie wykonawca zaczął zapoznawać się z projektem i dwa tygodnie temu ruszył z robotą. Robotnicy szykowali stal korzystając z pożyczonego prądu od sąsiada, bo Tauron czeka chyba do ostatniego możliwego dnia z wydaniem karty danych technicznych, umożliwiającej nam podpisanie umowy na prąd tymczasowy. Na szybko udało się znaleźć koparkowego do wykopów - pierwszy z OLX w ogóle nie przyjechał i odebrał na kacu telefon rano, tłumacząc się, że zapomniał o całej sprawie. Drugi okazał się porządniejszy, dyspozycyjny i dość elastyczny ale niestety dość drogi. Robotę pokrzyżowały nam deszcze i burze. Najpierw nie dało się kopać, a teraz wciąż jest problem z notorycznie zalewanym wykopem. Wody gruntowe są bardzo wysoko i z wykopu trzeba wygrzebywać tony błota,  po odpomowaniu wody.  W tym tygodniu próbujemy umówić beton (chudziak), mamy nadzieję, że w środę uda się zalać i pozbyć problemu ciągłego bajora w wykopie. 


DOTYCHCZASOWE KOSZTY: 

Tyczenie domu: 800 zł

Wykopy pod fundament: 1900 zł 



 

7Komentarze
Data dodania: 2021-07-27 19:09:51
Powodzenia w budowie:)
Życzę powodzenia. Rozpoczynam budowę za tydzień, zatem idziemy w parze z robotą:)
odpowiedz
Data dodania: 2021-08-02 07:14:02
Dzięki i nawzajem! :)
odpowiedz
Odpowiedź do czarnapantera
tolaj  
Data dodania: 2021-07-31 20:50:37
dalszego powodzenia - też na dniach zaczynamy
odpowiedz
Data dodania: 2021-08-02 07:14:24
Dzięki i również powodzenia!
odpowiedz
Odpowiedź do tolaj
bdsgi  
Data dodania: 2021-08-01 19:50:44
Ziemia gliniasta, jak nie wymienicie może siądzie posadzka, lub inaczej nie zasypywać tym co odkopaliście. U mnie po sąsiedzku już stoi dom, i też ziemia gliniasta, niby wszystko ładnie ubite a teraz muszą jakoś ciśnieniowo beton "wstrzykiwać" czy coś takiego, bo posadzka siada. U siebie pewnie będę miał to samo i raczej nie będę ryzykować i wymienię :/ I pytanko z Tauronem, ile tam wychodzi miesięcznie samych opłat za prąd tymczasowy?
odpowiedz
Data dodania: 2021-08-02 07:13:05
Ziemia niestety gliniasta jest, ale z rozmowy z geologiem wynikało raczej, że niebezpieczne grunty to grunty niejednorodne, czyli jak z jednej strony domu masz np piasek, a z drugiej glinę, bo mają różne parametry osiadania. U nas właściwie na tej głębokości wykopu w miarę jednorodnie, ale ze względu na to i tak konstruktor dał takie zbrojenie, że każdy oczy szeroko otwiera... Co do Taurona, to muszę to chyba opisać w osobnym wpisie, bo żałuję, że nikt mnie nie przestrzegł przed tym, jak to wygląda. W każdym razie kwot miesięcznych jeszcze nie znam- prąd ciągniemy od sąsiada, bo wciąż czekamy na podpisanie umowy i na podpięcie licznika. Trwa to kosmicznie długo i szczerze mówiąc drugi raz nie podłączałabym prądu tymczasowego.
odpowiedz
Odpowiedź do bdsgi
bdsgi  
Data dodania: 2021-08-02 21:49:32
O zobacz, na chłopski rozum może i to ma sens z tym osiadaniem, u siebie odwiertów nie robiłem, czekam na niespodziankę co to będzie przy wykopie :) A z tym zbrojeniem to u znajomego co się właśnie buduje to ma ławy szerokość 60 na 70 wysokości.. zbrojone i na środku ława metrowej szerokości.. po prostu bunkier :) Jakby coś czekam na wpis odnośnie prądu, bo też dylemat jak to najkorzystniej zrobić bo budowa na kilka lat ;) Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do jakwdomu
jakwdomu
ranga - mojabudowa.pl nowicjusz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 3995
Komentarzy: 9
Obserwują: 1
On-line: 9
Wpisów: 5 Galeria zdjęć: 33
Projekt
bez piwnicy
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 wrzesień
2021 sierpień
2021 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników